Kot bury:
"Całe życie poświęcił przemianie materii."
Z tego punktu widzenia każde istnienie jest niezwykle kreatywne i wymaga, nomen omen, skupienia.
I co na to filozofowie, szukający sensu istnienia?
Czy stoicy to formacja skupiająca się na stojąco?
Skąd się wzięło powiedzenie: "kupą mości panowie, kupy nikt nie ruszy" i drugie: "jak kupa Bogu, tak Bóg kupie"?
Czy kupczenie, to, to samo co kupowanie?
A, za przeproszeniem, Kupido?
W tym tygodniu, skupiając się, przemyśl to wszystko.
Manitou jest Wielki i niezwykle cierpliwy! Sześć dni robił kupę i proszę co z tego wyszło! Howgh!
Kot w worku:
"Nie wszystko co się myśli, nadaje się do powiedzenia, ale wszystko co się mówi, nadaje się do myślenia."
Jednakże z faktu, że się nadaje, nie należy wyciągać wniosku, że jest warte.
Weźmy na przykład taką - przemianę materii. Trudno o niej (o przemianie) mówić pomijając efekt końcowy, wieńczący dzieło.
Kupa, w niektórych kręgach nazywana stolcem, nie bardzo nadaje się na przedmiot pogawędki towarzyskiej w kółku różańcowym.
Ale ta sama kupa (stolec) jest niezastąpionym tematem w środowisku zbliżonym do minister Ewy Kopacz. Oni (ludzie z tego środowiska) już w pierwszych słowach dopytują się o stolec rozmówcy, podnosząc wszystkie jego aspekty natury, głównie, estetycznej jak kolor, konsystencja, częstotliwość i regularność występowania... zboczeńcy ideowi!
Daj sobie z tym spokój w tym tygodniu. Wystarczy, że w poniedziałek pani Kopacz będzie na sympozjum.
Manitou jest Wielki i sprawiedliwy, dlatego jeden może myśleć o kupie a drugi o dupie Marynie, wybór (niewielki) należy do Ciebie! L'Oreal, jesteś tego wart(a)! Howgh!
Kot Schrödingera:
"Żyć jest bardzo niezdrowo. Kto żyje, ten umiera."
Nie zawsze, Lenin umarł, a wiecznie żywy, choć ostatnio niezbyt zdrowo wygląda.
Teraz tak się jakoś w ogóle porobiło, że co fajne to niezdrowe albo grzech.
Co kto wynajdzie nowy rodzaj rozrywki, to Kopacz mówi, że niezdrowe, a pierwszy po Bogu (nie chodzi o kapitana okrętu), że grzech. To znaczy, najpierw grzech, a potem, w uzasadnieniu – niezdrowe.
Mało tego, niezdrowe i nieprzyjemne w dodatku. Często nawet nieestetyczne.
Tak więc na początek, w tym tygodniu, zacznij przynajmniej odżywiać się zdrowo.
Nie okazuj tylko, że Ci smakuje! Jak smakuje to pewnie grzeszne!
Manitou jest Wielki i ma ogromne poczucie humoru! Howgh!
Kot w butach:
"Pesymista twierdzi, że wszystkie kobiety to nierządnice. Optymista nie jest tego zdania, ale ma nadzieję."
A co to za różnica? Tylko taka, że pesymista jest zgorzkniałym dziadem, a optymista tryska energią i wiek nie ma tu nic do rzeczy!
Ten tydzień jest dla optymistów.
Wielki Manitou stworzył optymistów, pesymiści to odpad! Howgh!
Czarny kot:
"Garb szpeci człowieka, ale zdobi wielbłąda."
Tam zaraz szpeci. Wszystko jest sprawą gustu.
Prawdziwa różnica między wielbłądem a człowiekiem: "wielbłąd może pracować nie pijąc przez cały tydzień; człowiek może przez tydzień pić nie pracując".
Zrób sobie wolne w tym tygodniu, napij się, nie jesteś wielbłądem!
Chwała niech będzie Wielkiemu Manitou! Howgh!
Jak przypisać sobie koci znak?
Przykład:
Bronek urodził się 4.06.1952 roku, więc jego charakter obliczamy tak:
4+0+6+1+9+5+2=27,
dodajemy dalej 2+7=9 (czarny kot).
Wynik tych działań określa nasz koci charakter:
1 i 3 - Kot bury
2 i 4 - Kot w worku
5 - Kot Schrödingera
6 i 8 - Kot w butach
7 i 9 - Czarny kot
Postawić Ci karty? Napisz: bazyl_kot@wp.pl
Wyluzuj i zagraj w MYSZCZA,
http://kocihoroskop.salon24.pl/252112,horoskop-22-28-listopad-2010
Komentarze